W tym roku gospodarzami zlotu rozpoczynającego sezon motocyklowy w klubie Blue Knights byli bracia z chapteru Poland 2. Nie ma to, jak spotkać się w gronie przyjaciół i znajomych, za którymi człowiek zdążył się już stęsknić oraz poznać nowych kompanów do dalszych motocyklowych wojaży. Tak też działo się w Zielonej Górze, podczas klubowego zlotu oficjalnie rozpoczynającego sezon. Organizatorem imprezy byli chłopaki z BKPL 2. Z tego, co było widać, sztabem organizacyjnym dzielnie dowodził Janusz Pekar. Pierwszego dnia, a właściwie nocy, do tańca grała nam prawdziwa cygańska kapela. Nie było chyba nikogo, kto usiedziałby w miejscu. Każdy pląsał ile mu sił starczało. Drugi dzień rozpoczął się od poświęcenia motocykli. Następnie zwiedziliśmy urocze centrum Zielonej Góry. Wycieczka rozpoczęła się od spotkania z przedstawicielami władz miasta. Dzień zakończył się znowu dobrą zabawą. Każdy mógł wziąć udział w zlotowych konkursach albo też ogrzać się przy ognisku. Zdobyliśmy nawet słonia! - kto wie, o co chodzi, niech....dobrze to wspomina i przekaże innym. Na zlocie nie zabrakło przedstawicieli BK z Niemiec, z Jurgenem, prezydentem BK XIV na czele, szalonych, wesołych i jak zawsze towarzyskich przyjaciół z Valkyrie Riders Cruiser Club Poland, goście z Varadero Club Poland oraz naszych przyjaciół i sympatyków. Oczywiście, dzień odjazdu jest zawsze najgorszy, bo wszystko co dobre, szybko się kończy. Na szczęście w Zielonej Górze zaczęliśmy sezon i dzięki temu mamy wiele wspólnych planów. Wszystkim życzymy więc szerokiej drogi, niezapomnianych podróży, zawsze bezpiecznych i szczęśliwych powrotów. Do zobaczenia wkrótce.