Miętus instruktorem
Przybędzie kilkudziesięciu policjantów, którzy będą umieli kierować ruchem na skrzyżowaniach. Niestety, nie ruszą szturmem na łódzkie ulice rozładowywać korki. Bo łódzka policja nie ma planu walki z zatorami
Uwaga! czyli "żółte światło"
Wczoraj na łódzkich ulicach 25 funkcjonariuszy z drogówki z całego województwa uczyło się kierować ruchem. Funkcjonariusze obu płci, odziani we fluorescencyjne kamizelki i obowiązkowe białe rękawiczki, na zmianę rozładowywali korki na rogu al. Unii Lubelskiej i ul. Konstantynowskiej oraz w okolicach ulic Krakowskiej i Biegunowej. - Najważniejsza jest droga z pierwszeństwem, na nią należy zwracać najwięcej uwagi! - przekrzykiwał szum silników młodszy aspirant Piotr Jabłoński z wydziału ruchu drogowego KWP, instruując kursantów. - Jesteście tu po to, żeby upłynnić ruch! Pamiętajcie o tym! Teraz w Łodzi uprawnienia do kierowania ruchem drogowym ma zaledwie 20 policjantów. Po szkoleniach ta liczba wzrośnie niemal o 100 proc. Specjalny kurs skończy wkrótce 17 policjantów z Łodzi i 58 z komend w Łódzkiem. Łódzka komenda wojewódzka jako pierwsza w kraju zorganizowała takie szkolenia dla swoich pracowników z drogówki. Trzy grupy kursantów zostaną przeszkolone w sieradzkim Ośrodku Szkolenia Policji. Najpierw "na sucho" kursanci powtarzają gesty i nawyki niezbędne przy regulacji ruchu i powtarzają przepisy. Później wprawiają się na sieradzkich skrzyżowania, by w końcu - tak jak wczoraj - przejść chrzest bojowy w Łodzi.
Podinspektor Joanna Kącka z komendy wojewódzkiej: - Przeszkoleni nie wyjdą od razu na łódzkie skrzyżowania do kierowania ruchem. Nie mamy zresztą żadnego planu walki z korkami w Łodzi. Możliwe, że funkcjonariusze po kursie będą oddelegowani do innych zadań. Bo drogówka zajmuje się przede wszystkim obsługą wypadków i kolizji, a tych - szczególnie jesienią - jest bardzo dużo. Musimy zadbać, żeby kierowcy nie czekali godzinami na przyjazd radiowozu. To pilniejsze niż rozładowywanie korków. Jednak dzięki szkoleniu komendant miejski będzie miał więcej sił do dyspozycji w razie potrzeby. Dodatkowe szkolenia przydałyby się także... kierowcom. - Wielu nie zna podstawowych znaków, jakie daje policjant - mówił sierżant Wojciech Gościłowicz, którego spotkaliśmy podczas wczorajszych ćwiczeń na skrzyżowaniu al. Unii z ul. Konstantynowską. - A to dość proste zasady: * linia barków policjanta sugeruje kierunek jazdy, * uniesiona pionowo dłoń to czerwone światło, * ręka w górze - "Uwaga, będzie zmiana świateł". Trzeba pamiętać, że policjant na skrzyżowaniu jest ważniejszy od świateł i znaków. Radziłbym kierowcom dokładne patrzenie na ręce funkcjonariusza. Wskazany jest też kontakt wzrokowy. Tylko wtedy nasza praca na skrzyżowaniach przyniesie efekty....
Przy okazji szkolenia zatrzymali złodziei.
W czasie szkolenia w Sieradzu okazało się, że policjanci z drogówki sprawdzają się też w pieszych pościgach. Gdy w czwartek ćwiczyli właśnie na sieradzkim skrzyżowaniu, zobaczyli biegnącego ochroniarza z pobliskiego hipermarketu. Gonił trzech uciekających mężczyzn. Poinformował funkcjonariuszy, że to złodzieje, którzy okradli przed chwilą stoisko monopolowe. Czterej policjanci, wprost ze skrzyżowania, ruszyli w pogoń. Po kilkuset metrach zatrzymali ściganych młodych mężczyzn. Znaleźli też wyrzuconą przez nich skradzioną butelkę wódki. Jak zapewniono nas wczoraj w komendzie wojewódzkiej, za nieoczekiwaną i zakończoną sukcesem akcję policjanci kursanci zostaną dodatkowo wynagrodzeni.
Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi podaje na swojej stronie:
Zatrzymani w białych rękawiczkach
 Policjanci podczas szkolenia z regulacji ruchem na skrzyżowaniu zatrzymali po pościgu trzech mężczyzn podejrzewanych o kradzież sklepową. 16 października około godziny 15.40 do funkcjonariuszy ruchu drogowego wykonujących ćwiczenia praktyczne na skrzyżowaniu ulicy POW i ulicy Kolejowej w Sieradzu podbiegł pracownik ochrony pobliskiego hipermarketu. Wskazał na uciekających mężczyzn, którzy jak wynikało z jego relacji okradli stoisko monopolowe. Próbował ich ująć na parkingu ale został odepchnięty. Policjanci nie zastanawiając się ani chwili natychmiast ruszyli w pościg. Uciekinierzy biegli w stronę dworca kolejowego a następnie wzdłuż torów. Po około 600 metrach zostali zatrzymani przez ścigających ich mundurowych z KMP i KWP w Łodzi.
Jak wynikało z relacji ochroniarza, którzy rozpoznał podejrzewanych całe zdarzenie zostało zarejestrowane na monitoringu sklepowym. Podczas sprawdzenia pobliskiego terenu odnaleziono skradzioną butelkę wódki. Uciekinierami okazali się dobrze znani sieradzkiej policji mężczyźni w wieku 20,17 i 25 lat. Wszyscy znajdowali się pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało od 0,7 promila do ponad dwóch promili. Z wstępnych ustaleń wynika, że procentowy trunek skradł najstarszy z nich za co odpowie przed sądem grodzkim natomiast policjanci już wkrótce otrzymają premie od Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Tego typu specjalistyczne szkolenia z zakresu regulacji ruchem na skrzyżowaniach zorganizowane przez komendę wojewódzką odbywają się po raz pierwszy w Polsce. Do tej pory takie kursy przeprowadzał jedynie Ośrodek Szkolenia Policji w Legionowie. Z inicjatywy Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Łodzi po pozytywnej opinii KGP 25 funkcjonariuszy garnizonu łódzkiego, w białych czapkach i białych rękawiczkach, kończy dzisiaj pierwszą turę tych szkoleń. Łącznie kursy takie przejdzie w najbliższym czasie 75 policjantów z wszystkich jednostek na terenie województwa łódzkiego. Dzisiaj sprawdzają swoje umiejętności na skrzyżowaniach w rejonie ulicy Krakowskiej, al. Unii oraz ulicy Biegunowej i Konstantynowskiej w Łodzi. Tam widok policjanta z gwizdkiem, w białej czapce, w białych rękawiczkach oraz w kamizelce odblaskowej nie powinien nikogo zaskoczyć. Wcześniej w Ośrodku Szkolenia Policji w Sieradzu funkcjonariusze powtarzali podstawy prawne dotyczące tego zagadnienia, ćwiczyli gesty i nawyki niezbędne przy regulacji ruchu na skrzyżowaniach a także sprawdzali się podczas symulacji skrzyżowania w hali ośrodka szkolenia.
Źródło: http://www.lodzka.policja.gov.pl/kwp/content/view/3374/277/
|
