Members BK

Księga Gości

Ku przesrodze

Polecane Linki

Insygnia BK

MOTOCYKLOWE WYCIECZKI I SPOTKANIA
Kajaki - Bartel Wielki 25-27czerwca 2010 r.
Dodano: 2010-11-06 19:21:39

Dzięki zaangażowaniu naszych starych, sprawdzonych przyjaciół: Ani i Tomka z Czarnej Wody, mamy możliwość spędzenia letniego weekendu na pograniczu Kaszub i Kociewia.
Noclegi w starej, wiejskiej, wyremontowanej szkole urokliwie położonej na skraju wsi, wielopokoleniowy mundial na ogromnym boisku, wieczorna wyprawa na wieżę obserwacyjną, ogniska przy świetle księżyca w pełni, rechocie żab, w  tajemniczej mgle skradającej się znad torfowisk i „...stary, czy masz czas?” w wykonaniu Andrzeja, Leszka i tych, którzy trochę mniej pamiętają słowa żeglarskich piosenek.
W sobotę kilkugodzinny spływ Wdą. Rzeka, jak zwykle, tajemnicza, pełna możliwych do zarejestrowania wyłącznie z kajaka, niepowtarzalnych smaczków.
Płynie 14 kajakarzy. Najmłodszy uczestnik, Staś (4 lata)- śpi prawie cały czas, także podczas przenoski. Najstarszy, Staszek (półwieczny), wprawdzie dwa razy, niekoniecznie specjalnie, zażywa kąpieli, ale wiosłuje jak młodzieniaszek. Dopinguje go jego osobista małżonka, urocza Beata w zabójczym, słomkowym  kapeluszu, świeżo nabytym w miejscowym sklepiku. Niektórzy mają wprawdzie mokre co nieco, ale przecież płyniemy w końcu, a nie fruwamy.
No cóż, weekend był piękny! Część z nas przybyła motocyklami, więc był i wiatr we włosach. Część zjechała furmankami, całymi rodzinami, z częścią dobytku (wanienki, nocniki itp.). Zawiązały się nowe przyjaźnie, pogłębiły się bliskie już relacje, a co najważniejsze była to świetna okazja do ciepłych rozmów i bycia naprawdę razem rodziców z dziećmi. Jak to podsumowała Andrzejowa Ania: „Niewiarygodne, jak motocykle mogą zbliżyć ludzi!”
I jeszcze jedno! Z piwa (dorośli) i pepsi (dzieci), które uprzednio kupiwszy sami sobie odsprzedaliśmy, nazbieraliśmy 163,70 zł. Kwota ta została przekazana na klubowy fundusz dla dzieci poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych. To niezbyt wiele, ale nie było to też duże spotkanie: 20 osób-najmłodsza Anulka(1 miesiąc), najstarszy (wszyscy we wsi wiedzą kto).
Postanowiliśmy w Bartlu Wielkim spotkać się znów zimą (kulig) i następnego lata (spływ), a potem znów zimą, a potem... Jeszcze raz gorąco dziękujemy wszystkim uczestnikom zabawy. Do zobaczenia! Asia i Leszek

 
Powrót